Podczas urlopu na Kaszubach postanowiłem wcześnie rano pójść na samotny spacer. Otaczające mnie łąki spowiła gęsta poranna mgła. Idąc w stronę lasu, usłyszałem z oddali przejmujący dźwięk. Podążając za jego źródłem, dotarłem do linii drzew. Mgła stopniowo zaczęła ustępować, a na polanie dostrzegłem majestatyczne sylwetki.
Charakterystyczny zaśpiew zwany klangorem, sygnalizuje obecność żurawi nawet z dużej odległości. Żurawie wykonują charakterystyczny taniec podobny do baletowego pas de deux. Ptaki podskakują i kłaniają się sobie z rozpostartymi płasko skrzydłami. Samiec trzyma dziób pionowo i w dostojnym marszu kroczy za samicą. Tańce te, wbrew obiegowym opiniom, wykonywane są też poza sezonem lęgowym w czasie wędrówek i w trakcie wiosennych zbiorowisk tych ptaków.
W Polsce ptak ten jest dość rzadko spotykany. Występuje na północy i zachodzie kraju. Najczęściej można go zobaczyć podczas przelotu. W czasie lotu ptaki te tworzą charakterystyczny klucz w kształcie litery V. Wykorzystują też wstępujące prądy ciepłego powietrza (tzw. kominy termiczne). Lot szybowcowy umożliwia przebycie olbrzymich odległości: np. z Syberii do Meksyku.
Te majestatyczne ptaki stały się inspiracją do zrealizowania wyjątkowego pierścionka. W sercu żurawia osadzony został meksykański ognisty opal, oszlifowany na zamówienie do tego projektu. W oku i koronie osadzone są diamenty. Sam ptak jest w kolorze nieba, symbolizującym wolność. Kompozycję dopełnia korona żurawia i gładka obrączka z żółtego złota.
